Ubezpieczenie cargo w transporcie

Czy warto wykupywać dodatkowe ubezpieczenie cargo w transporcie morskim? Jak często zdarzają się wypadki na morzu? Zdarzają się częściej, niż nam się to wydaje. Niestety nie są to wiadomości, o których dużo mówi się w mediach. Mało kto z nas wie o największej katastrofie z udziałem kontenerowca, do której doszło w czerwcu 2013 rok
Kontenerowiec MOL COMFORT przewożący 4.293 kontenery z Singapuru do Europy, podczas sztormu przełamał się na pół. Na szczęście nikt z załogi nie ucierpiał, ponieważ wszyscy zdążyli się ewakuować. Niestety obie połówki statku dryfowały jeszcze przez kilka dni po morzu, po czym zatonęły razem z całym ładunkiem. Jeśli ubezpieczenie cargo na poszczególne kontenery nie było wykupione, wtedy, właściciele towarów prawdopodobnie nigdy nie otrzymają odszkodowania.
Wszystko to było zgodne z prawem, ponieważ musimy sobie zdawać sprawę, że transport morski wiąże się z szeregiem wykluczeń, za które armator nie jest odpowiedzialny.

Powinniśmy wiedzieć, że nie zawsze otrzymamy zwrot należności za utracony lub uszkodzony towar. Wg Reguł Hasko-Visbijskich armator nie ponosi odpowiedzialności m.in. za:

  • pożar, o ile nie wynikł z działania lub winy własnej przewoźnika,
  • niebezpieczeństwa lub wypadki na morzu lub na innych wodach żeglugowych, tj. uszkodzenie statku, zderzenie, przechył, osadzenie się na mieliźnie, sztorm, prądy, dryfujące góry lodowe itp.
  • działania, zaniechania lub uchybienia kapitana, członka załogi, pilota lub osób zatrudnionych przez przewoźnika w zakresie nawigacji lub administracji statku,
  • siły wyższe, tj. zjawiska przyrody o charakterze katastroficznym, jak także wypadki zaburzeń życia zbiorowego (wojny, zaburzenia społeczne), akty władcze, którym nie można się przeciwstawić,
  • szkody powstałe wskutek ratowania lub usiłowania ratowania życia lub mienia na morzu.

Niekiedy na statku wybucha pożar, w czasie sztormu część kontenerów wpada do wody lub jest zrzucana specjalnie, aby ratować cały statek. Jeśli nasz kontener ocalał i dopływa szczęśliwie do portu przeznaczenia, poza początkową radością i ulgą może czekać nas niemiła niespodzianka. Jeśli podczas katastrofy została ogłoszona tzw. awaria wspólna, będziemy musieli uczestniczyć w pokryciu kosztów akcji ratunkowej oraz pokryć straty tych kontrahentów, których kontenery ucierpiały w awarii.

Awaria wspólna może zostać ogłoszona w takich zdarzeniach, jak pożar na statku, wejście na mieliznę, uszkodzenie poszycia kadłuba itp. Daremne będzie występowanie z roszczeniem do armatora, ponieważ zgodnie z prawem zostanie on zwolniony z odpowiedzialności.
W takim przypadku jako kontrahent możemy zgłosić się z roszczeniem do naszego spedytora, jednak tutaj też odpowiedzialność jest bardzo ograniczona. Spedytor odpowiada za należyty wybór podwykonawcy, a wybierając dużego, znanego armatora morskiego, jest również zwolniony z odpowiedzialności, i mimo posiadania OC Spedytora, importer nie otrzyma od niego odszkodowania.
Transport drogowy również wiąże się z ryzykiem uszkodzenia ładunku. Analogicznie jak w transporcie morskim, spedytor w wyborze przewoźnika drogowego musi zachować należytą staranność, i po wyborze do przewozu firmy o dobrej reputacji i posiadającej ubezpieczenie OCPU (Odpowiedzialność Cywilna Przewoźnika Umownego), zostaje zwolniony z odpowiedzialności. Roszczenie może być skierowane do przewoźnika i wypłata odszkodowania, w zależności od rodzaju uszkodzenia, powinna nastąpić w polisy przewoźnika.

Ubezpieczenie cargo

Przed powyższymi sytuacjami zabezpieczyć nas może ubezpieczenie cargo. Jest to dodatkowe ubezpieczenie wykupywane jednorazowo na każdy transport. Stawka za takie ubezpieczenie wyliczana jest od wartości towaru, rodzaju ładunku oraz od trasy transportu. Jeśli nasz ładunek to np. sprzęt AGD, RTV lub jeśli jest to ładunek wymagający chłodzenia musimy liczyć się z wyższą składką. Gdy transport kontenera odbywa się do krajów, znajdujących się na liście Państw o podwyższonym ryzyku ze względów politycznych też musimy liczyć się z wyższym ubezpieczeniem.
Zakres ubezpieczenia cargo jakie oferuje nasza firma opisują Instytutowe Klauzule Ładunkowe (A) 1/1/09. Zakres ubezpieczenia w klauzuli A jest najszerszy i obejmuje prawie wszystkie ryzyka. Chroni nas m.in. przed awarią wspólną.

Warto przed transportem sprawdzić koszt takiego ubezpieczenia, ponieważ jest to często miłe zaskoczenie dla kontrahentów.